Leczyć kanałowo czy usunąć zęba – Co wybrać?

Beauty Dent

Leczenie kanałowe, nazywane także endodoncją, jest metodą leczenia chorób nerwu i miazgi zęba. Stosowana od kilkudziesięciu już lat, podlegała w tym czasie wielu zmianom, które uczyniły z niej bardzo skuteczny sposób na uratowanie zęba przed koniecznością ekstrakcji. A mimo to wielu pacjentów wciąż obawia się tej formy leczenia, decydując się w zamian na usunięcie zęba. Czy jednak słusznie?

Co to jest leczenie kanałowe?

Leczenie kanałowe zęba to seria zabiegów, których celem jest pozbycie się stanu zapalnego miazgi zęba obejmującej nerw oraz otaczające go naczynia krwionośne. Sam stan zapalny powstaje, gdy do wnętrza zęba, poprzez ubytek lub szczelinę między zębem a wypełnieniem, dostaną się bakterie. Zaatakowana przez bakterie miazga zaczyna obumierać, a bakterie migrują dalej – poza wierzchołek korzenia zęba aż do kości. Wówczas powstaje bolesny ropień. I choć stan zapalny jest naturalną odpowiedzią naszego organizmu na toczący się w nim proces chorobowy, to jednak w każdym przypadku należy jak najszybciej podjąć się zabiegowi.

Leczenie endodontyczne należy podjąć w kilku przypadkach:

  • zaawansowana próchnica zębów,
  • zakażenie nerwu w przypadku złamania zęba lub jego poważnego uszkodzenia,
  • stan zapalny miazgi zęba,
  • zgorzel miazgi lub ropień.

Do pierwszych symptomów, które mogą świadczyć o konieczności przeprowadzenia tej formy leczenia należą: zmiana koloru zęba na ciemniejszy, obecność na dziąśle pęcherzyka wypełnionego ropą, nadwrażliwość na dotyk lub nagłą zmianę temperatury.

Ile kosztuje leczenie kanałowe?

Wielu pacjentów obawia się także ogromnych kosztów, jakie rzekomo niesie ze sobą leczenie kanałowe. Cena jednak jest niewspółmiernie niska w porównaniu do wypełnienia ubytku po usuniętym zębie i zaczyna się już od dwustu złotych. Może się więc okazać, że skutecznie wyleczymy chory ząb w cenie jego ekstrakcji, a równocześnie unikniemy konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów na protezę czy implant. Jest to więc inwestycja, która z pewnością się opłaci.

Jak wygląda i jak długo trwa?

Leczenie kanałowe obrosło w wiele nieprawdziwych i szkodliwych wręcz mitów. Tymczasem jest to metoda nowoczesna i nie tak przerażająca, jak głoszą miejskie legendy. A więc na czym polega i jak przebiega leczenie endodontyczne?

Jak już wspomnieliśmy, leczenie zęba metodą endodoncji obejmuje kilka etapów. Pierwszy z nich polega na dokładnym oczyszczeniu zęba z zainfekowanej tkanki miazgi. Służą do tego środki odkażające, które za sprawą urządzenia rotacyjnego są wprowadzane do wnętrza zęba i wypłukują z niego wszelkie pozostałości chorych tkanek oraz bakterii chorobotwórczych. Następnie wnętrze systemu korzeniowego jest osuszane, a lekarz może rozpocząć kolejny etap zabiegu. Jest nim wypełnienie korzenia lub korzeni zęba. Do tego celu służy ciekłe tworzywo zwane gutaperką, które z łatwością przedostaje się do wszystkich zakamarków korzenia, nawet tych bardzo wąskich i niedostępnych. Ostatnim etapem leczenia jest odbudowa korony zęba.

Kolejną z wątpliwości, jakie miewają pacjenci, jest ilość czasu, jaki zajmuje zabieg. Ile trwa endodoncja? Jeszcze kilka lat temu rzeczywiście metoda ta wymagała co najmniej kilku wizyt w gabinecie stomatologa, a więc zabieg trwał kilka tygodni. Obecnie, dzięki zastosowaniu nowoczesnych metod i materiałów, możliwe jest wyleczenie poszczególnych przypadków nawet w ciągu jednej wizyty.

Czy zabieg jest bolesny?

Kolejnym mitem jest ten głoszący, że leczenie kanałowe boli. Zapewne każdy z nas słyszał mrożące krew w żyłach opowieści pacjentów, którzy doświadczyli leczenia endodontycznego bez znieczulenia. Przyznać należy, że jeszcze kilkanaście lat temu rzeczywiście tak było. Teraz jednak podejście stomatologów oparte jest na zapewnieniu pacjentowi jak najbardziej komfortowych warunków leczenia i wyeliminowaniu dolegliwości bólowych. Obecnie więc w leczeniu zębów stosowane są nowoczesne, bardzo skuteczne środki znieczulające. Gwarantują one, że każdy z etapów pozostanie całkowicie bezbolesny. Obawa przed bólem nie jest więc już żadnym argumentem przeciwko leczeniu chorego zęba.

Leczenie kanałowe jedynki i innych zębów

Szczególnym przypadkiem jest leczenie kanałowe jedynki. Siekacze i kły są bowiem zębami, które pozostają doskonale widoczne dla osób z naszego otoczenia. A panujące powszechnie przekonanie, że ząb leczony kanałowo musi po jakimś czasie zmienić barwę na ciemniejszą nie zachęca do leczenia jedynek omawianą metodą. Wypada jednak rozwiać te wątpliwości. W rzeczywistości stosowane dawniej metody wiązały się z realnym ryzykiem przebarwienia zęba po dłuższym czasie. Przybierał nieestetyczną, siną lub szarą barwę. Zjawisko to związane było z niedokładnie wypłukanymi z korzeni zęba pozostałościami krwi.

Obecnie stosowane do płukania korzeni środki są jednak na tyle skuteczne, że nie może być mowy o pozostawieniu w zębie jakichkolwiek resztek, a co za tym idzie – ryzyko przebarwienia zostało zniwelowane. Oznacza to, że możesz poddać swoje jedynki leczeniu kanałowemu bez obaw – Twoje zęby pozostaną białe, piękne i, co najważniejsze, zdrowe.

Zabieg w ciąży

Każda kobieta planująca zajście w ciążę powinna zadbać o to, by jej zęby były całkowicie zdrowe. Warto pamiętać, że toczący się w organizmie kobiety proces chorobowy może obniżyć jej zdolność do zajścia w ciążę. Zdarza się natomiast, że dochodzi do próchnicy lub uszkodzenia zęba i zakażenia jego miazgi już w czasie ciąży. Zaniechanie leczenia jest wówczas poważnym błędem z przynajmniej jednego powodu: bakterie z zakażonego zęba przenikają do krwi matki, a wraz z nią, poprzez łożysko i pępowinę, mogą dostawać się do organizmu dziecka. Skutkiem tego bywają powikłania polegające na wystąpieniu przedwczesnych skurczów i porodu oraz niska masa urodzeniowa noworodka.

Leczenie kanałowe w ciąży nie wiąże się z żadnym ryzykiem dla dziecka, a w pewnych okolicznościach może nawet uratować jego życie. Jeśli więc jesteś w ciąży, a Twoje zęby wymagają leczenia – nie zwlekaj!

Endodoncja pod mikroskopem

Leczenia kanałowe pod mikroskopem jest najbardziej nowoczesną i skuteczną metodą przywrócenia zdrowia zakażonym zębom. Wnętrze korzenia jest w rzeczywistości strukturą o mikroskopijnych rozmiarach, do której nie da się zajrzeć nieuzbrojonym okiem. Mikroskop umożliwia:

  • powiększenie operowanego pola, które lekarz może zobaczyć na ekranie monitora w skali pozwalającej na dokładne zdiagnozowanie problemu i zlokalizowanie zakażenia,
  • ocenę długości i kształtu korzeni oraz ich ewentualnych uszkodzeń mechanicznych, a także na oczyszczenie i wypełnienie korzenia.

Do zabiegów wymagających tak wielkiej precyzji jak leczenie kanałowe, mikroskop okazuje się niezbędny, pozwalając na zwiększenie skuteczności terapii. Zabieg pod mikroskopem przedłuży żywotność zęba o całe lata i uchroni go przed koniecznością usunięcia.

Czy da się wyleczyć zęby na jednej wizycie?

Kiedy pacjent pokona już wszystkie swoje lęki i obawy, i podejmie decyzję o rozpoczęciu leczenia kanałowego, pragnie przeprowadzić je w jak najkrótszym czasie. Czy jednak jest to możliwe na jednej wizycie? Okazuje się, że tak. Obecnie, dzięki nowoczesnym metodom i materiałom, endodonta nie musi już kilkukrotnie zatruwać zakażonego zęba. A więc zabieg oczyszczania, wypłukiwania i zamykania zęba można wykonać często na jednej tylko wizycie. Wyjątkiem są tutaj zęby dotknięte rozległymi zmianami okołowierzchołkowymi takimi jak torbiele lub ropnie w okolicy korzenia i kości – te rzeczywiście wymagają kilkakrotnych wizyt w gabinecie endodonty.

Nie ma więc żadnych powodów, dla których pacjent miałby zrezygnować z próby uratowania zakażonego zęba. W większości przypadków zabieg można przeprowadzić na jednej tylko wizycie, niedrogo, bezboleśnie i precyzyjnie. Przeciwwskazaniem nie jest obecnie nawet ciąża. Leczenie może uratować zęby, które jeszcze niedawno musiałyby zostać usunięte. Warto je więc podjąć i uniknąć konieczności uzupełniania powstałego ubytku protezą czy implantem.

Zabieg prowadzony przez doświadczonych endodontów wspierany nowoczesnymi metodami oraz najwyższej jakości sprzętem możesz umówić w jednym z naszych gabinetów dentystycznych w Krakowie.